Jak wydłużyć działanie akumulatora w rowerze elektrycznym?

• Marek
• 0
• on lis 18, 2019

Rynek rowerowy w Polsce od kilku lat rozkwita i stale się rozwija. Popularnością cieszą się obecnie nie tylko klasyczne jednoślady trekkingowe, miejskie lub szosowe, ale także nowoczesne rowery elektryczne, które umożliwiają bardzo wygodne przemieszczanie się po mieście i nie tylko. Podstawą ich poprawnego działania jest dobrze funkcjonująca bateria. W momencie, gdy jej żywot dobiegnie końca, należy niezwłocznie wymienić ją na nową, co niestety wiąże się z kosztami. Jak dbać o sprawność baterii w rowerze i sprawić, aby działała ona jak najdłużej? Sprawdź nasze porady!

Odpowiednie przechowywanie to podstawa sprawnej baterii w rowerze

Jednym z najważniejszych czynników, jakie wpływają na żywotność baterii w rowerze elektrycznym, jest temperatura. Jest to ważne, ponieważ w zbyt wysokiej lub zbyt niskiej temperaturze w ogniwach akumulatora mogą zachodzić niechciane procesy chemiczne, które będą stopniowo obniżać sprawność baterii i sprawią, że jej pojemność i żywotność znacznie się zmniejszą. Większość akumulatorów powinna być przechowywana w optymalnej temperaturze 24 stopni Celsjusza, jednak kilka stopni mniej również nie będzie tragedią. Jest to kwestia, o której warto pamiętać jeszcze przed podjęciem decyzji o zakupie roweru elektrycznego, ponieważ trzymanie go w zimnym, nieogrzewanym garażu lub w piwnicy nie będzie dobrym rozwiązaniem i trzeba będzie przygotować dla niego odpowiednie pomieszczenie jeszcze zanim pojawi się on w domu.

Baterie litowo-jonowe, które bardzo często stosowane są w rowerach elektrycznych znanych producentów, nie znoszą zbyt dobrze odchyleń temperatur. Dlatego też warto trzymać się jednego miejsca i mniej, więcej stałej temperatury. Oczywiście inna temperatura będzie panowała podczas jazdy na rowerze elektrycznym niż w trakcie jego przechowywania w domu lub mieszkaniu, ale podczas pracy baterii nie stanowi to dużego problemu. W trakcie bezczynności pojazdu najlepiej jednak zwracać na to dużą uwagę. Podobnie, jak na to, czy w trakcie jego odstawienia na okres zimowy, bateria nie uległa zupełnemu rozładowaniu. Jest to ważne, ponieważ długotrwałe przechowywanie pojazdu przez długi czas z wyładowaną baterią doprowadzi do negatywnych procesów chemicznych zachodzących w ogniwach baterii, które znacznie obniżą jej wydajność.

Nie czas użytkowania, a ilość ładowań i przejechane kilometry

Wiele osób nie bierze pod uwagę faktu, że bateria w rowerze elektrycznym miejskim lub trekkingowym nie powinna wytrzymać określonego czasu, ale określonej liczby pełnych cykli ładowania i przejechanych kilometrów z jej pomocą. Jeśli rower będzie często wykorzystywany, a bateria regularnie rozładowywana praktycznie do zera, to należy mieć na uwadze, że znacznie szybciej się ona zużyje niż w przypadku roweru używanego sporadycznie. Dlatego też model roweru elektrycznego, z który będzie używany na przykład tylko w weekendy, będzie wymagał późniejszej wymiany akumulatora na nowy niż ten sam rower, z dokładnie taką samą baterią i kupiony w tym samym czasie, ale użytkowany każdego dnia do poruszania się po mieście i nie tylko. Dlatego też, zamiast liczyć wiek roweru i akumulatora, najlepiej pamiętać, ile cykli ładowania zostało wykonanych.

Warto mieć na uwadze również, że po około 500 cyklach ładowania pojemność większości akumulatorów tego typu spada do 80%, a później stopniowo robi się coraz mniejsza i mniejsza. Z tego powodu ilość kilometrów, jaką będzie można przejechać na jednym ładowaniu, będzie stopniowo coraz mniejsza. Jest to kwestia, o której należy pamiętać, aby nie okazało się, że podczas powrotu z długiej trasy w połowie drogi zabraknie wsparcia w postaci napędu elektrycznego ze względu na rozładowaną baterię.